„Czytanie książek to najpiękniejsza
zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła”
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
ILE
KSIĄŻEK CZYTA PRZECIĘTNY POLAK?
Badania przeprowadzone przez Bibliotekę
Narodową i TNS Polska w 2014 r. pokazują aktualny stan czytelnictwa w naszym
kraju. Oto co mówią liczby: 40 proc. badanych przeczytało w ciągu roku jedną
książkę, 11 proc. – siedem, ale aż jedna
piąta Polaków nie przeczytała żadnej książki czy gazety. Teksty w formie
elektronicznej wybrało 32 proc. respondentów, choć Internet nie służy
przeciętnemu Polakowi do czytania artykułów. Dużo czytają ludzie młodzi i
studenci, gdyż wymaga tego proces edukacji. Także osoby będące wysokimi
specjalistami w danej dziedzinie i emerytowani przedstawiciele kadry
kierowniczej mają nawyk częstego czytania. Po książki sięga więcej kobiet niż
mężczyzn, co odzwierciedla stosunek 50 do 32 proc. Podczas badań zaobserwowano
zjawisko podziału Polaków na dwie grupy: w jednej są te osoby, które czytają
teksty (książki, prasę) w różnej formie (papierowej lub elektronicznej), a w
drugiej te, które nie czytają nic. (…)
CO
CZYTAMY?
Czytamy, by oderwać się od
rzeczywistości – 38 proc. badanych dlatego właśnie sięga po książkę. Ale prawie
tyle samo z nas (37 proc.) robi to, by wynieść z lektury nową wiedzę i
pożytek. Dla 25 proc. książka musi być łatwa w czytaniu i mieć szczęśliwe
zakończenie. Ogólnie jako naród lubimy powieści, kryminały i literaturę
fantastyczną. (…)
DOMOWA
TRADYCJA – NAJWAŻNIEJSZA
W badaniu wyraźnie podkreślono, że „szkoła nie jest w stanie samodzielnie
wykształcić trwałych nawyków czytelniczych”, jeśli rodzice nie czytają dzieciom
i gdy brakuje motywacji ze strony rodziny, kręgu przyjaciół czy
przełożonych. Działania wychowawcze i edukacyjne szkoły i domu rodzinnego muszą
być skorelowane – inaczej nie osiągnie się dobrych rezultatów. Osoby czytające
pochodzą z rodzin, w których istnieje tradycja czytania i mają czytających
znajomych. Trzeba więc czytać małym i
starszym dzieciom, a potem należy zachęcać je do własnej lektury, kupować
książki inne niż podręczniki i dawać własny przykład, czyli samemu czytać.
Wtedy jest prawie pewne, że wychowamy czytelnika. W przeciwnym razie młody
człowiek będzie miał tendencję do „czytania szkolnego”, czyli wynikającego
tylko z obowiązku, i po zakończeniu edukacji nie sięgnie już raczej po
żadną książkę. Zadziwiające jest, że aż 14 proc. respondentów przeprowadzonego
badania przyznało, że w trakcie nauki szkolnej nie przeczytało żadnej
książki. (…) (Cały „Raport: Stan czytelnictwa w Polsce w 2014 r.” dostępny jest
na stronie Biblioteki Narodowej w dziale Aktualności).
ZALETY
CZYTANIA
Chyba każdy z nas pamięta książkę lub
książki czytane mu przed snem przez rodziców w dzieciństwie. Warto tę tradycję
kontynuować i czytać dzieciom, nawet gdy trochę podrosną i same już potrafią
czytać. Wspólna lektura jest bowiem
także inwestycją w dobry rozwój dziecka. Przede wszystkim czytanie rozwija słownictwo, a im bogatszy zasób
słów, tym łatwiejszy kontakt językowy z innymi i tym sprawniejsze wyrażanie
własnych uczuć i potrzeb. To okazja do
kształtowania umiejętności samodzielnego myślenia i formułowania własnego
zdania. Chwile u boku rodzica głośno czytającego są formą relaksu i odpoczynku
po całym dniu różnorakich aktywności i wrażeń, pomagają także wyciszyć się
i uspokoić. Czytanie jest też po prostu wielką przyjemnością.
Samodzielna lektura również ma wiele
korzyści. Przeczytanie książki jest
formą wysiłku, który nagradzany jest dopiero po jakimś czasie. Uczy więc
wytrwałości w dążeniu do celu i cierpliwości. Wyrabia nawyk refleksji nad
własnymi działaniami. Skupienie się na jednej tylko czynności – czytaniu – to
doskonałe ćwiczenie koncentracji, a umiejętność skupiania uwagi jest
w dzisiejszych czasach deficytowa. Zbyt dużo bodźców w codziennym życiu
wpływa na zbytnie pobudzenie i niespokojność. Poza tym książka pomaga lepiej zrozumieć siebie i innych, uwrażliwia i uczy
empatii. Odpowiedni dobór książek może być formą terapii dla dzieci
nieśmiałych lub nadmiernie agresywnych, bo pozwala porozmawiać o trudnych
doświadczeniach i ciężkich do wyrażenia emocjach.
Nauczyciele widzą, że starsze dzieci mają problem z odpowiadaniem
na pytanie całym zdaniem, a już zbudowanie kilkuzdaniowej, logicznej i spójnej
wypowiedzi ustnej na dany temat stanowi dla nich nie lada wyzwanie. Tutaj także
sprawdza się czytanie, chroniąc przed wtórnym analfabetyzmem. Czytanie
lektur szkolnych sprawia, że dzieci przeżywają razem z bohaterem jego przygody
– czy to zabawne, czy to niebezpieczne, doświadczają smutków i radości,
widzą, jak można sobie poradzić w różnych codziennych sytuacjach i jakie
są konsekwencje tych zachowań. Omawiając na lekcji zachowanie i wybory
bohaterów, uczniowie mogą wyciągnąć wnioski dla siebie – jaką oni podjęliby
decyzję w tej konkretnej sytuacji, czy można by zrobić coś innego i jak wtedy
potoczyłaby się akcja. Dodatkowo doskonalą umiejętność wyrażania swych
przemyśleń w formie pisemnej w coraz pewniejszy, bogatszy i pozbawiony
błędów sposób.
„CAŁA
POLSKA CZYTA DZIECIOM”
Pod takim właśnie hasłem 1 czerwca 2001
r. zainaugurowana została kampania społeczna na rzecz czytania książek dzieciom
przez dorosłych. Promowały ją spoty telewizyjne i radiowe, w których znani
aktorzy zachęcali rodziców do czytania dzieciom 20 minut dziennie – codziennie.
Propagatorką akcji była Irena Koźmińska, prezes Fundacja „ABCXXI – Cała Polska
czyta dzieciom” (do stycznia 2006 r. działająca pod nazwą „ABCXXI – Program
Zdrowia Emocjonalnego”). Wspólnie z Elżbietą Olszewską są autorkami książki „Wychowanie przez czytanie”, w której pokazują
na bardzo konkretnych przykładach, jak wielka, a często niedoceniona przez
ogół dorosłych jest rola głośnego czytania dziecku. Zalety opisane i sprawdzone
przez autorki to m.in. ogromny rozwój wiedzy ogólnej, słownictwa, pamięci i
wyobraźni, zwiększenie swobody w mówieniu, nauka samodzielnego myślenia:
logicznego, krytycznego, przyczynowo-skutkowego, zaspokajanie potrzeb
emocjonalnych dziecka – uwagi, miłości, a także budowanie mocnej więzi
między czytającym dorosłym a dzieckiem oraz zapobieganie uzależnieniu od
telewizji i komputera. (…) Na stronie fundacji www.calapolskaczytadzieciom.pl
znajdziemy szereg ciekawych informacji, w tym listę książek polecanych do
głośnego czytania.
Sylwia Maj
czwartek, 01
października 2015
„Gazetka.be” Artykuły miesiąca - Nr 145
październik 2015
Źródło:
http://www.gazetka.be/index.php?option=com_content&view=article&id=1212:dlaczego-warto-czyta&catid=363:nr-145-padziernik-2015&Itemid=162