Humor w bibliotece ;)

Jaki jest szczyt szybkości? Przeczytać książkę jednym tchem. ;)

W bibliotece czasem mają miejsce śmieszne sytuacje... Śmiech to zdrowie, więc zapraszam do czytania!

*****
Spragniony wiedzy czytelnik wpada do biblioteki:
- Poproszę jeszcze raz tę książkę, którą ostatnio pożyczałem.
- A jaka to była książka?
- No...taka gruba z zieloną okładką...

*****

- Panie hrabio, złodziej w bibliotece!!!
- Tak Janie, a co czyta?

*****
- To jakaś dziwaczna książka, mnóstwo bohaterów, a nie ma żadnej akcji!
- Henryku, mówiłam, żebyś przeczytał książkę, która jest na komodzie, a ty czytasz książkę telefoniczną!

 *****
Antek wszedł do księgarni i pyta:
- Chciałem kupić książkę koledze.
- Coś lekkiego? - pyta ekspedientka.
- Nie robi różnicy - jestem samochodem!

*****

Wchodzi czytelnik do biblioteki i pyta:
- Jest książka Galla?
- A no ni ma? – odpowiada bibliotekarz

*****

- Co jedna książka mówi do drugiej?
- Tylko chciałam sprawdzić, czy jesteś po tej samej stronie.

*****
Rozmawia dwóch psychologów:
- Wiesz, to dziwne - mówi pierwszy. - Wystarczy krzyknąć "aaaaaa!" w bibliotece, a wszyscy się na ciebie gapią w milczeniu.
- A próbowałeś zrobić to samo w samolocie? - mówi drugi. - Wszyscy się przyłączają. 

*****

– Poproszę taki kryminał, w którym rozwiązanie zagadki jest na końcu – zwraca się czytelnik do bibliotekarki.
– O, proszę, ten jest świetny. Dopiero na ostatniej stronie okazuje się, że złodziejem obrazów jest ten ogrodnik.

***** 

*****





*****

***** 
A na koniec roku szkolnego... ;)

*****




Źródła żartów:
https://www.biblioteka.g16-lublin.eu/?page_id=19 
https://webowadbp.wixsite.com/bibliotekarz/humor 
http://www.biblioteka.stoczeklukowski.pl/art,161,o-bibliotece-i-bibliotekarzach.html
http://lustrobiblioteki.pl/2017/10/cala-prawda-o-bibliotekach-czytelnikach-memach/